Kupiłem już u Państwa 40 książek „Przyjmujmy Komunię Świętą na kolanach .” i 20 szt.”Uniżenie przed Bogiem….”.Książki oczywiście rozdaje między dobrych katolików gdzie wiem ,że wkrótce nasz Pan zbierze owoce.Podaję też kapłanom.Tu na zachodzie Polski trudno spotkać świątynię gdzie wierni przyjmowaliby Pana Jezusa na kolanach.Wszystko procesyjnie na stojąco,a w niedalekiej wiosce 80% na rękę z rąk szafarza nadzwyczajnego.Wiem ,że to wielka łaska od Pana przyjmować komunię na kolanach,bo sam od pażdziernika tak przyjmuję.Słowo sam to prawie dosłownie,bo jest jeszcze jedna Pani ,która klęka też bez względu na okoliczności.W moim przypadku czas od postanowienia do realizacji tak na całe życie to 3 lata .Bardzo dużo dała mi strona „komunia na kolanach”,no i oczywiście lektura kazań,książek itp.ks.Jacka.Rozumiem jaką walkę muszą stoczyć inni by klęknąć przed Bogiem,kiedy tyle lat prostowano im kolana.
Skomentuj